Forum www.opiekunkawniemczech.fora.pl Strona Główna
Home FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj


Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.opiekunkawniemczech.fora.pl Strona Główna -> Luźne rozmówki -> na wesolo
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lenaanna




Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 21:22, 06 Sie 2010    Temat postu: na wesolo

Małżeństwo poszło spać. Po chwili mąż szturcha żonę, ale ona mówi, żeby poczekał, bo dziecko nie śpi. Sytuacja powtarza się parę razy, aż mąż z niecierpliwością mówi:
- Chce mi się pić.
- To idź do kuchni i się napij.
Poszedł do kuchni, ale patrzy, że nie ma nigdzie nic do picia, więc zagląda do lodówki - jest szampan. Otwiera, a tu oczywiście korek z trzaskiem wyskakuje. Żona krzyczy teatralnym szeptem:
- Co Ty tam wyrabiasz?
Z drugiego pokoju głos dziecka:
- Nie dałaś mu, to się zastrzelił!
Tym smiesznym akcentem zegnam Was DOBRANOC Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Caroline
Administrator



Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Pią 21:58, 06 Sie 2010    Temat postu:

To i ja coś napiszę Wesoly

Przychodzi pan do lekarza ze swoim problemem...

Pacjent: Doktorze, mam pewien problem. Otóż odchudzam się, waga ładnie mi spada, ale za to mam strasznie skórę obwisłą. Co można z tym zrobić?
Lekarz: Hmm... Proszę co wieczór naciągać nadmiar skóry na czubek głowy i obwiązywać sznureczkiem- nadmiar skóry uschnie i odpadnie.

Pacjent posłuchał i robił to co zalecił lekarz przez dwa miesiące. Po dwóch miesiącach zgłosił się ponownie do lekarza i powiedział:

Doktorze, wszystko ładnie, skóra już nie jest obwisła, waga nadaj spada, tylko przeszkadza mi pępek na środku czoła i niech pan spojrzy do jasnej ciasnej z czego mam krawat!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosia1957




Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 12:40, 08 Sie 2010    Temat postu:

Podczas kłótni małżeńskiej mąż mówi do żony:
- wiesz, że koleżanki mówią na ciebie IDIOTKA ?
żona odpowiada :
- gdybyś był generałem, mówiłyby GENERAŁOWA Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Haushaltshilfe




Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: aus Polen

PostWysłany: Czw 12:07, 12 Sie 2010    Temat postu:

Warum nehmen Frauen ihr Täschchen mit aufs Klo?

Sie wollen auch was in der Hand haben. Jezyk


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lenaanna




Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 12:26, 12 Sie 2010    Temat postu:

Dobre:))
A to dla Was,na rozpoczecie milego popoludnia:)
http://www.youtube.com/watch?v=AGQk18Sqk-A&feature=related


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
klaudia




Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 11:33, 15 Sie 2010    Temat postu:

A to dla was na rozruszanie się,nie myślcie tylko o pracy,chwileczka relaksu,tandeta ale śmieszna.http://www.youtube.com/watch?v=MI6_MGnRM9A

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Caroline
Administrator



Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Nie 12:18, 15 Sie 2010    Temat postu:

Klasyczna sytuacja: mąż nieoczekiwanie wraca do domu, żona ukrywa nagiego kochanka w szafie. Pech chciał, że mąż, zmęczony, od razu położył się spać. W środku nocy kochanek, korzystając z okazji, przykrywa się futrem i wypełza z szafy. Mąż się budzi:
- Kto tam?
- Mol!!
- A futro?!
- W domu sobie zjem!

A tu śmieszne teksty wykładowców:

Psychologia, fajny doktorek:
- Pokaże Państwu jak oddziaływać na ludzi. Do Pana z ostatniej ławki...
- Ty jełopie wyglądasz jak zasraniec, po co Ciebie matka urodziła? Jesteś jak wesz na dupie...
Student po cichu do kolegi, ale słychać było wyraźnie:
- Zaraz mu przywalę..
Doktor:
- Właśnie tak się oddziałuje na ludzi!


Na kolokwium z maszyn. Na zaliczeniu mgr mówi do jednego z kolczykiem w uchu:
- Pan należy do Unii Europejskiej?
- No tak...
- Bo tam kolczykują bydło...


O Babciach:

Wnuczka pyta babcię:
- Babciu, kto to jest kochanek?
A babcia otwiera szafę, z której wylatuje szkielet człowieka i mówi:
- O cholera, na śmierć zapomniałam!

Polityczny dowcip:

Syn pyta ojca:
- Tato, co to jest POLITYKA?
Ojciec odpowiada:
- Zobacz, ja przynoszę pieniądze do domu, więc jestem KAPITALISTĄ, Twoja mama rządzi tymi pieniędzmi, więc jest RZĄDEM, dziadek uważa, żeby wszystko było na swoim miejscu, więc jest ZWIĄZKIEM ZAWODOWYM, nasz pokojówka jest KLASĄ ROBOTNICZĄ, a wszyscy mamy jeden cel, aby się Tobie lepiej wiodło! Ty jesteś LUDEM, a Twój młodszy brat, który leży jeszcze w pieluchach jest PRZYSZŁOŚCIĄ!!! Zrozumiałeś synku???
Chłopiec zastanawia się i mówi, że musi się z tym wszystkim jeszcze przespać. W nocy budzi chłopca płacz młodszego brata, który narobił w pieluchy i drze się wniebogłosy. A, że chłopiec nie wiedział co ma zrobić, poszedł do pokoju rodziców. W pokoju była tylko mama, ale spała tak mocno, że nie mógł jej dobudzić, więc poszedł do pokoju pokojówki, gdzie akurat zabawiał się z nią ojciec, a dziadek podglądał ich przez okno. Wszyscy byli tak sobą zajęci, że nie zauważyli, że chłopiec jest w pokoju. Malec postanowił więc, że pójdzie spać i o wszystkim zapomni. Rano ojciec pyta go:
- Synku, możesz mi powiedzieć własnymi słowami co to jest POLITYKA??
- TAK!!! - odpowiada syn. - KAPITALIZM wykorzystuje KLASĘ ROBOTNICZĄ, ZWIĄZKI ZAWODOWE się temu przyglądają, podczas gdy RZĄD śpi, LUD jest całkowicie ignorowany, a PRZYSZŁOŚĆ leży w gównie!!! TO JEST POLITYKA!!!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Caroline dnia Nie 22:37, 15 Sie 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lenaanna




Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 20:37, 19 Sie 2010    Temat postu:

Wróciły dzieci z wakacji na wsi. Jedno z nich opowiada:
- Mamusiu, widzieliśmy taaaką grubą świnię, jeszcze grubszą niż ty!
Matka posmutniała i zaczęła popłakiwać. Widząc to podeszło młodsze z nich, córeczka, i mówi:
- Nie płacz mamusiu, to nieprawda - nie ma grubszej świni od ciebie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ella




Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 15:42, 28 Lis 2010    Temat postu:

Tak mnie ubawił ten dowcip,że muszę go wkleić!
Wygląda dżdżownica z ziemi, patrzy, a tu obok druga.
- Dzień dobry!
- Co "dzień dobry"!? Własnej dupy nie poznajesz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Haushaltshilfe




Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: aus Polen

PostWysłany: Czw 16:26, 28 Lip 2011    Temat postu:

Sitzen Fritzchen und seine Cousine zusammen in der Badewanne.

Fragt Fritzchen: "Was hast du denn da unten?"

Antwortet seine Cousine: "Einen zweiten Mund. Und was hast du da unten?"

Antwortet Fritzchen: "Einen dritten Daumen."

Kommt der Vater um nach dem Rechten zu schauen und fragt: "Was macht ihr denn da?"

Sagt Fritzchen: "Daumen lutschen!"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
peropero




Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Wto 22:12, 02 Sie 2011    Temat postu:

In der Schule fragt der Lehrer,"Na Kinder,wo seid ihr denn geboren?"Ein Junge ruft-in Castrop-Rauxel.Daraufhin fragt der Lehrer-"kannst du das auch buchstabieren?"-Halt,halt-ruft der Kleine-ich glaube,ich bin in Hamm geboren.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Caroline
Administrator



Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Pią 13:12, 05 Sie 2011    Temat postu:

A mogę poprosić o tłumaczenia dowcipów napisanych po niemiecku? Proszę.... Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
peropero




Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 16:40, 05 Sie 2011    Temat postu:

Moje sa takie sobie-ale H. niezly-mam malo czasu;f. I KUZYN SIEDZA RAZEM W WANNIE-A coty tam masz,pyta on-to moje drugie usta;a co ty tam masz-a to moj 3 kciuk.Wchodzi tato-i pyta a co wy tu robicie,na co F odpowiada ssam kciuka.Sorry,ze tak byle jak.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
peropero




Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 17:12, 05 Sie 2011    Temat postu:

Colerka-z pospiechu zamienilam im plec-ale sens jest wlasnie taki.A w moim chodzi o to,ze nauczyciel pyta,gdzie sie kto urodzil.I chlopczyk odpowiada -a nazwa miejscowosci jest dosc skomplikowana.A za chwile nauczyciel pyta,czy on moglby to przeliterowac,na co chlopczyk krzyczy-chwileczke,mysle ze sie pomylilem i mieszkam w...i podaje malo skomplikowana nazwe.Sory-nie umiem opowiadac dowcipow.Wzielam laptopa ze soba-dziadek czyta gazete-ja forum-ale zaraz idziemy spacerowac.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alicja57




Dołączył: 22 Lip 2011
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Wto 8:34, 23 Sie 2011    Temat postu:

Idzie ruski czołgista po poligonie i widzi piechura z młotkiem, który palec w gębie trzyma z wyrazem bólu na twarzy.
- Co jest żołnierzu?
- Gwóźdź chciałem przybić, ale w palec się walnąłem i boli.
- Ech ty. Gwoździ się nie przybija młotkiem tylko głową.
- Jak że to?
- Daj gwoździa.
Czołgista chwyta gwóźdź. Przystawia go do drzewa i jednym potężnym jbnięciem z bańki wbija go cały w pień.
- O rany! A towarzyszu czołgisto w beton byście tak wbili?
- No a jakże.
Czołgista wbija w ten sam sposób gwóźdź w betonowy bunkier.
- O rany! Ale w pancerz czołgu to nie wbijecie!
- Ja nie wbiję?
Czołgista podchodzi do najbliższego czołgu. Przykłada gwóźdź do pancerza. Wali głową. Gwóźdź tym razem się zgina. Przykłada kolejny. To samo. Kolejny. To samo. W końcu wkurzony otwiera właz i zagląda do środka. Po czym mówi :
- Aaa.. no w tym miejscu nie wbiję, bo Sieriożka zasnął w środku z głową na pancerzu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Alicja57 dnia Czw 11:54, 22 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.opiekunkawniemczech.fora.pl Strona Główna -> Luźne rozmówki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

"Blades of Grass" Template by Will Mullis Developer News
Regulamin