Emerytury/renty - Europejskie Prawo Wspólnotowe

Mija

Oprócz jasnej sytuacji, gdy w kilku krajach mamy wypracowane uprawnienia do świadczeń emerytalnych i pobieramy równocześnie kilka emerytur (daj Boże Wesoly

),
-polską –od 60 r.ż, po 20 latach pracy,
-niemiecką -od 65/67 r.ż. po 5 latach (składki DE),
………..itd
są inne przypadki (chyba najczęściej), co się wtedy dzieje?

1) Jeżeli się pracowało w kilku państwach , ale nie spełnia się wymogów emerytalnych w żadnym z nich (głównie chodzi o staż –okresy składkowe) -działa Europejskie Prawo Wspólnotowe tzn. okresy pracy (ale nie składki) sumuje się.

2) Podobnie jest jeśli w jakimś państwie nabyło się pełne prawa emerytalne (np. w PL i tu otrzymujemy emeryturę ze składek płaconych w PL), ale oprócz tego przepracowałyśmy jakiś czas np. 3 lata w DE.
Przez te 3 lata były płacone składki emeryt./rent. w DE.
Czy to przepada? – NIE!
Tu znów ma zastosowanie koordynacja wspólnotowa w zakresie emerytur i rent.

Najważniejsze zasady:
-okresy pracy się sumuje ….tzn. jeśli w jakimś państwie brakuje nam „lat pracy” a spełniamy inne warunki i oprócz tego pracowaliśmy w innym państwie unijnym (oczywiście składki) –to czas w tym 2gim państwie dolicza się w ilości niezbędnej do uzyskania praw emerytalnych. Nie ma tu znaczenia, że już był liczony w innym państwie.

-składek emerytalnych zapłaconych w poszczególnych państwach się nie sumuje i nie są przenośne, ale nie przepadają.

-najczęściej działa zasada 1 roku ….tzn. aby skorzystać z ww. rozwiązania trzeba przepracować min. 1 rok (tak jest w DE).

Jak można w takim wypadku skorzystać wpłaconych składek:
1) Wystąpić w DE o emeryturę „cząstkową” (to moja nazwa Embarassed

)
2) Wystąpić w DE o zwrot wpłaconych składek (tu uwaga: są na to terminy …przeważnie nie wcześniej niż 2 lata od nabycia praw emeryt. I ważna rzecz: składki są zwracane w 50% (przeważnie jednorazowa wypłata).

Dla jasności przykład:
Kobieta 60 lat, 21 lat pracy w PL i 3 lata w DE ma prawo do:
-od 60 r.ż. emerytury w PL (na zasadach polskich za wypracowane 21 lat),
-od 65 (67) r.ż. do „cząstkowej” (za 3 lata) emerytury z DE na zasadach niemieckich, bo doliczono jej brakujące 2 lata z okresu „polskiego” (w PL tego czasu -2 lata- się nie odejmuje, czyli jest on liczony i dla DE i dla PL).
Natomiast wysokość emerytury liczy się od realnie opłaconych składek w DE, czyli tak topornie, „na oko” będzie to 3/5 emerytury, jaką by dostała gdyby przepracowała/opłacała składki przez 5 lat.

Zamiast niemieckiej emerytury może w odpowiednim czasie zażądać jednorazowego zwrotu składek (50%) -tutaj chyba nawet działa prawo spadkowe.

Reszta i wszystkie pozostałe szczegóły:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Mam nadzieję, że w niczym się nie pomyliłam, a jeśli –to poprawcie.

Dla uproszczenia pisałam o "okresach pracy" ….nie poruszałam kwestii dobrowolnego ubezpieczenia emerytalnego (chociaż nie zawsze jest ono tak traktowane jak byśmy się spodziewały) –wszystko w podanych linkach.